Maj
Jeeeeaaaaaa! MAJÓWKA!
Zdradzę tu tajemnicę i mam nadzieję, ze mnie to dodatkowo zmotywuje do realizowania tajemnego projektu! ;) Mianowicie, dadadadadadadaaaaa (to były werble zwiększające napięcie) zamierzam wydać, puścić w mini 'obieg' tomik mojej poezji! :D Mam jej na razie mało, ale zbieram, zbieram i uzbieram! Muszę zacząć przepisywać wiersze na komputer i ogarniać graficzny rozkład książki :)
Zaczęłam również pracować nad obrazem na 'jakiś warszawski konkurs' (o którym wspominałam tu tydzień temu), powinnam siąść do niego w to wolne! Koniecznie!
W piątek wróciłam i obfociłam na zewnątrz Karmen! Jakiś czas temu dostała nową sukienkę, a na zdjęcia natchnęło mnie z takiej racji, że Tata specjalnie dla mnie nie skosił stokrotek rosnących na działce! Ha! Więc wyleciałam jak stałam i było mi bardzo miło, bo zachodziło słonko! BOŻE JAK JA CHAOTYCZNIE TO PISZĘ.
Sobotę przesiedziałam na działce i trochę ogarnęłam pokój. Pogoda jest nieziemska! No i nawiedzają nas burze, a ja bardzo lubię burze! ^_^
Niedzielę spędziłam na rodzinnym przyjęciu, dziś znowu od rana na zewnątrz. Jutro mykam do W-wy spotkać się z koleżankami i nocujemy razem, w środę robimy z Martą sesję w ogrodzie botanicznym, a w czwartek Marta wpada do mnie, na wieś! Hue hue, ale się będzie działo. Natomiast, kiedy mam wolne od matur planuję odwiedzić starą szkołę - podstawówkę na 100%, a gimnazjum jeszcze przemyślę :P
Jutro zaczyna się #Mermay! Znowu czeka mnie pracowity miesiąc rysowania syrenek! :D
Kurczaki. Chyba się dziś trochę opaliłam, bo mnie skóra piecze :O
Hopsa-sa!
Teraz chwila na lalkowanie :) Sukienka nowa, z koronkowymi rękawkami, których tu raczej, niestety, nie widać :( Ramoneska to dzieło Gabrysi, już pojawiała się na starym blogu dużo razy, bo jest absolutnym cudem! Wykonana tak drobiazgowo! Wygląda jak prawdziwa, ale pomniejszona! ♥Abby została na straży w mieszkaniu w W-wie, więc na majówce to Karmen gwiazdorzy. Pewnie trochę jej smutno bez drugiej Dyńki. Muszę je obfocić razem, koniecznie! Ale najpierw trzeba im sprawić nowe ciuszki, bo wstyd, żeby pozowały w starociach :P
Tu przeniosłyśmy się na kamienne płyty. Muszę przyznać, że dawno nie cykałam zdjęć lalkom i odzwyczaiłam się! Już zapomniałam co i jak i dlatego może to wyglądać trochę niezdarnie :I
Typowa prezentacja całego outfit'u ;)Tu dwa z ciemniejącym niebem! <3
Jestom na wsi i lubiem kwioty, wienc zbliżenie na ten kwiot.
Spójrzcie na top posty i zauważcie, że bardzo duże uznanie mają te z sesjami! Może następny z jakąś sesją?
~Właśnie wróciłam ze spotkania z kolegami, dawno się nie widzieliśmy! Kurczę. ~
NIC NIE WRACAJ.
To taka mądra sentencja. Chociaż trochę samolubna, Mamo :P
♣
żegnam Was ludzie, 3-majcie się w tym ciężkim życiu, nie zgubcie się, podążajcie swoją drogą, pielęgnujcie ją i zachowajcie zdrowy rozsądek. O, i uważajcie na siebie. I na ludzi. Nie wszyscy są Was warci, także tego.
BAJ BAJ
3 komentarze: